W kajakarstwie było dziś bardzo blisko medalu. Polska osada w składzie: Aneta Konieczna, Beata Mikołajczyk, Marta Walczykiewicz i Karolina Naja, minimalnie przegrała walkę z Białorusinkami o brązowy medal igrzysk olimpijskich w Londynie w wyścigu czwórek na dystansie 500 m. Czas Polek był o zaledwie o dwie setne sekundy gorszy od wyniku zawodniczek z Białorusi.
Złoty medal zdobyły Węgierki, a srebrny - Niemki. W finale B startował dziś także nasz kanadyjkarz Piotr Kuleta. Polak na mecie był pierwszy, ale w finale B mógł zdobyć co najwyżej 9. miejsce
Iwona Matkowska (w czerwonym kostiumie), fot. PAP/EPA/Orestis Panagiotou
Dzielne zapaśniczki
Sporo emocji dostarczyły kibicom także polskie zapaśniczki w stylu wolnym. Zarówno Iwona Matkowska w kategorii do 48 kilogramów, jak i Monika Michalik w kategorii do 63 kilogramów jak burza przesły przez eliminacyjne walki i gładko awansowały do ćwierćfinałów. Iwona Matkowska uległa jednak świetnie dysponowanej Azerce Marij Stadnik. Na szczęście Azerka awansowała potem do finału i Polka powalczyła jeszcze w repasażu. Niestety uległa Clarissie Chun z USA
Natomiast Monika Michalik zmierzyła się w ćwierćfinale z bardzo trudną przeciwniczą - mistrzynią świata Chinką Rui-xue Jing. Polka wyraźnie przegrała. Ale jej przeciwniczka także awansowała potem do finału, a więc Monika Michalik - podobnie jak Iwona Matkowska - walczyła w repasażu. Polka okazał się lepsza od Choe Un Gyong z Korei Północnej i awansowała do walki o brązowy medal. Niestety Rosjanka Liubow Wołosowa była lepsza i Polka nie dała rady zdobyć medalu.
Anita Włodarczyk, fot. PAP/Bartłomiej Zborowski
Załamany Wojciechowski, szczęśliwe młociarki
Paweł Wojciechowski - mistrz świata z Daegu z 2011 roku - odpadł w kwalifikacjach olimpijskiego konkursu skoku o tyczce. Polak spalił trzy skoki na wysokości 5,35 m i nie awansował do finału.
W piątkowym finale olimpijskiego konkursu skoku o tyczce wystąpi drugi z Polaków, który pojechał do Londynu - Łukasz Michalski, który pokonując w trzeciej próbie wysokość 5,60 m uplasował się na 8. miejscu kwalifikacji.
Lepiej niż tyczkarzom poszło naszym młociarkom. Zarówno Anita Włodarczyk, jak i Joanna Fiodorow wystąpią w olimpijskim finale rzutu młotem. Włodarczyk - z wynikiem 75,68 m - wygrała kwalifikacje, z kolei rezultat Fiodorow - 70,48 m - dał jej awans do finału z ostatniego, 12. miejsca. Finały rzutu młotem oraz skoku o tyczce zaplanowano na piątek.
Startujący w biegu na dystansie 200 m Kamil Kryński zajął szóste miejsce w swojej serii półfinałowej z czasem 20,18 sek. i nie awansował do finału. Pierwszy w tym biegu był faworyt tej konkurencji, mistrz olimpijski na 100 m Jamajczyk Usain Bolt.
Agnieszka Skrzypulec, Joannę Ogar zasłania fala, fot. PAP/EPA/Olivier Hoslet
Pożegnanie z żeglarstwem
Po raz ostatni w klasie 470 startowały dziś Agnieszka Skrzypulec i Joanna Ogar. Polski duet w 9. wyścigu zajął 11. miejsce, w 10 starcie Polki dopłynęły natomiast do mety ma 10. pozycji. W klasyfikacji generalnej Polki zajęły 12. miejsce i nie awansowały do wyścigu medalowego. Skrzypulec i Ogar to ostatnia polska załoga, która brała jeszcze udział w olimpijskich regatach w Weymouth.
IAR/MS