Świat zaskoczony oświadczeniem papieża Benedykta XVI. Z pojawiających się komentarzy wynika jednak, że decyzja o rezygnacji ze sprawowanej funkcji przyjmowana jest ze spokojem i zrozumieniem.
Niemcy, z których pochodzi Benedykt XVI, nie kryły zdziwienia decyzją papieża. O jego abdykacji mówi się jednak, że jest "zrozumiała". Z komentowaniem decyzji długo wstrzymywał się natomiast niemiecki rząd. Angela Merkel oświadczyła jednak, że jeśli papież nie czuje na siłach, aby sprawować swoją funkcję, jego decyzja musi być uszanowana.
Podobnie do sprawy odnosi się Francja. Francois Hollande powiedział, że oświadczenie Benedykta XVI należy przyjąć z szacunkiem. Prezydent nie chciał szerzej komentować całej sytuacji. Przyznał jednak, że sprawa jest bardzo poważna. "To gest rewolucyjny" - skomentował z kolei na gorąco Pier Ferdinando Casini, szef włoskiej chadecji. "Z ciężkim sercem" oświadczenie papieża przyjął prymas Anglii, arcybiskup Canterbury - Justin Welby.
Frans Timmermans, minister spraw zagranicznych Holandii, który gościł dziś w Warszawie nie ukrywał, że informacja z Watykanu również i jego zaskoczyła. Szef holenderskiej dyplomacji podkreślał, że sam jest katolikiem i nie brał pod uwagę takiej możliwości. „Mam dla decyzji papieża Benedykta XVI największy szacunek. Życzę mu wszystkiego dobrego, życzę, by odpoczął. Mam nadzieję, że wszyscy zgodzimy się co do tego, że zrobił wszystko, co w jego mocy, by prowadzić Kościół zgodnie ze swoją ideą - że jest ojcem dla wszystkich katolików na świecie” - powiedział Timmermans.
Ustąpienie Benedykta XVI ze stolicy Piotrowej zaskoczyło także Czechy, zwłaszcza mieszkańców Moraw, które uważane są od wieków za bardziej katolickie od innych regionów Republiki Czeskiej. Czeskie agencje zwracają uwagę, że papieżowi Benedyktowi XVI z uwagi na jego wiek ciężko było wypełniać obowiązki związane z pontyfikatem. Potwierdził to były prymas kardynał Miloslav Vlk. „Podczas ostatniego spotkania z nim w ubiegłym tygodniu naprawdę widziałem twarz wątłego staruszka”. Według czeskich teologów obecny papież nawiązał swoim pontyfikatem do czasów Jana Pawła II, choć różnili się stylem sprawowania władzy w kościele. Ustępujący papież miał styl prawdziwie konserwatywny. „To był taki inteligentny konserwatyzm. Ludzie mylą często konserwatyzm z zacofaniem. Tak nie jest. Benedykt XVI reprezentował biologiczny wręcz, inteligentny konserwatyzm, którego ten nasz świat potrzebuje” powiedział ksiądz profesor Tomasz Halik, jeden z najwybitniejszych czeskich teologów.
Również hiszpańskie media mówią o wielkim zaskoczeniu i "historycznym momencie". Natomiast Stowarzyszenia chrześcijańskie i Forum Hiszpańskich Księży uznało decyzję za przykład pokory. "To jest dobra wiadomość. Uważam, że Benedykt XVI uczy nas wszystkich pokory oddając przywództwo społeczności Kościoła" - wyraża opinię Evaristo Villar, rzecznik Forum Madryckich Księży. Villar zaapelował, aby następca papieża był człowiekiem o wielkim sercu i woli odnowy Kościoła.
O "precedensie tysiąclecia" mówi także Litwa. Ambasador tego kraju w Stolicy Apostolskiej - Irena Vaiszvilaite powiedziała, że jest to historyczny moment, ponieważ tylko pod koniec 13 wieku był jeden, podobny do dzisiejszego, przypadek. W pozostałych koniec pontyfikatu następował w wyniku śmierci papieża. Popularny litewski portal internetowy Delfi napisał natomiast, że nowym papieżem mógłby zostać kardynał Audris Juozas Baczkis. "Nasz arcybiskup metropolita wileński odpowiada wszystkim kanonom - nie ma jeszcze 80 lat, jest w świetnej kondycji zdrowotnej i jest kardynałem" - uważa historyk kościoła profesor Paulius Subaczius.
Belgijscy komentatorzy są, podobnie jak cały świat, zaskoczeni abdykacją papieża Benedykta XVI. Podsumowują jego pontyfikat słowami: "Teolog, skonfrontowany z podziałami w kościele i skandalami pedofilskimi", "Tradycjonalista, który musiał stawić czoła najgłębszemu kryzysowi Kościoła", "Papież, który nie wywołał tak wielkiego entuzjazmu wśród tłumów jak jego poprzednik Jan Paweł II, ale budził szacunek". Większość komentatorów jest zgodna - następca Benedykta XVI nie będzie większym tradycjonalistą od niego, ale na pewno nie zrewolucjonizuje Kościoła. Jeden z belgijskich komentatorów Odon Vallet stwierdził, że na tronie Piotrowym mógłby zasiąść kardynał z Afryki. Choć według niego, nie jest wykluczone, że papieżem mógłby zostać któryś z kardynałów z Ameryki Łacińskiej.
Sekretarz synodu Rosyjskiej Cerkwi Prawosławnej do spraw kontaktów innymi kościołami chrześcijańskimi, Dmitrij Sizionienko stwierdził natomiast, że abdykacja Benedykta XVI niczego nie zmieni w kontaktach Watykanu z Moskwą. Duchowny prawosławny określił obecne stosunki Moskwy z Watykanem jako zadowalające i wyraził przekonanie, że taka tendencja utrzyma się również po abdykacji Benedykta XVI. Rosyjskie agencje prasowe zwracają uwagę, że pontyfikat następcy błogosławionego Jana Pawła II był niezwykle trudny. W opinii rosyjskich dziennikarzy Benedykt XVI nie potrafił zjednywać sobie przyjaciół tak, jak jego poprzednik. Rosyjskie media przypominają, że w chrześcijańskim świecie do tej pory wiele osób krytykuje papieża za brak stanowczości w rozwiązywaniu skandali obyczajowych z udziałem księży. Dodają też, że Benedykt XVI nie zaskarbił sobie sympatii młodzieży i obraził mieszkańców Ameryki Południowej.
IAR/MS