Ukraina nie widzi kryzysu w relacjach z UE
PR dla Zagranicy
Przemysław Pawełek Pawełek
04.02.2013 16:30
Minister spraw zagranicznych Ukrainy twierdzi, że nie można mówić o izolacji jego kraju.
Foto: facebook.com
Minister spraw zagranicznych Ukrainy twierdzi, że nie można mówić o izolacji jego kraju. Leonid Kożara jest przekonany, że w listopadzie Kijów podpisze umowę stowarzyszeniową z Unią Europejską.
W swoim blogu na portalu „Ukraińska Prawda” Leonid Kożara napisał, że w czasie niedawnego pobytu w Brukseli zrozumiał, iż Ukraina ma wielu przyjaciół, którzy chcą jej pomóc „nie słowem, lecz czynem”.
Zdaniem ministra, krytyka ze strony „europejskich kolegów” jest konstruktywna i ma dotyczyć reform, a także rozwiązania problemów wybiórczego stosowania prawa oraz zachowania międzynarodowych standardów wyborczych. Leonid Kożara niczego nie obiecuje, podkreśla tylko, że dalszy los Ukrainy zależy od niej samej. Niemniej jednak minister spraw zagranicznych dodaje, że - według niego - kryzys w stosunkach z Brukselą już się zakończył.
Od czasu aresztowania, a następnie skazania byłej premier Julii Tymoszenko na 7 lat więzienia stosunki między Ukrainą a Unią Europejską praktycznie zostały zamrożone. Zachodni przywódcy unikają spotkań z prezydentem Wiktorem Janukowyczem kontaktując się z władzami na niższym szczeblu. Po październikowych wyborach europejscy politycy dawali jednak do zrozumienia, że umowa stowarzyszeniowa, która obejmuje także korzystne dla europejskich producentów powołanie strefy wolnego handlu, zostanie podpisana w listopadzie tego roku w Wilnie.
IAR/PP