Będzie druga tura
PR dla Zagranicy
Katarzyna Gizińska
13.01.2013 09:47
Milosz Zeman i Karel Schwarzenberg zmierzą się w drugiej turze wyborów prezydenckich w Czechach.
Od lewej Karl von Schwarzenberg i Miloš ZemanFoto: Pastorius i Pavel Ševela/Wikipedia.com
To właśnie były premier i obecny szef dyplomacji uzyskali najwięcej głosów w zakończonej właśnie pierwszej turze historycznych wyborów. Pierwszy raz w historii głowę państwa wybierali obywatele Czech, a nie parlament. Były premier Milosz Zeman otrzymał ponad 24 procent głosów, a szef dyplomacji Karel Schwarzenberg zaledwie o 1 procent głosów mniej. Taki wynik zaskoczył część ekspertów, bo niewiele osób spodziewało się, że Schwarzenberg dostanie się do drugiej tury. Dziennikarz gazety „Mlada Fronta Dnes” Michal Musil podkreślił w rozmowie z Polskim Radiem, że przed drugą turą Czechów czeka bardzo zacięta kampania wyborcza. „Z pewnością dojdzie do ostrej walki między kandydatami. Moim zdaniem, szanse Zemana są większe. Jednak z drugiej strony sondaże w pierwszej turze pomyliły się, mówiąc o walce między Zemanem a byłym premierem Janem Fischerem, gdy tymczasem wyniki okazały się inne” - mówi dziennikarz.
W historycznym głosowaniu do urn poszło 60 procent Czechów, co jest jedną z najwyższych frekwencji w tym kraju od czasu rozpadu Czechosłowacji. Michal Musil mówi jednak, że nie jest pewne, czy równie wiele osób weźmie udział w drugiej turze. „Frekwencja była wysoka zarówno w wioskach, małych miastach jak i w dużych miastach. Ale trudno powiedzieć, czy będzie tak samo wysoka w drugiej rundzie i czy wysoka frekwencja może pomóc któremuś z kandydatów. Moim zdaniem, wszystko zależeć będzie od tego, jaka będzie kampania” - podkreśla Michal Musil. Druga runda wyborów prezydenckich w Czechach zaplanowana jest na 25 i 26 stycznia.
IAR/KG