Strzelanina w Teksasie
PR dla Zagranicy
Michał Strzałkowski
14.08.2012 09:13
Sprawca strzelaniny na uniwersytecie w Teksasie zmarł wskutek odniesionych ran.
fot. PAP/EPA/Aaron M. Sprecher
Sprawca strzelaniny na uniwersytecie w Teksasie zmarł wskutek odniesionych ran. Ogółem zginęły trzy osoby, w tym policjant, a sześć, w tym trzech policjantów, zostało rannych.
Okoliczności strzelaniny na A&M University w mieście College Station nie są znane. Wiadomo, że doszło do niej niedaleko od głównego kampusu uczelni. Mężczyzna, który otworzył ogień, został postrzelony przez policjantów. Jego motywy nie są znane.
A&M University w Teksasie to siódmy co do wielkości uniwersytet w Stanach Zjednoczonych. Uczy się na nim około 50 tysięcy studentów. W rankingach plasuje się w pierwszej dwudziestce amerykańskich publicznych szkół wyższych.
IAR/MS