Logo Polskiego Radia
Print

Parada w deszczu

PR dla Zagranicy
Michał Strzałkowski 03.06.2012 20:04
Wielki pokaz statków i łodzi na Tamizie uczcił 60-lecie panowania królowej Wlk. Brytanii Elżbiety II.
Uroczysta parada na TamizieUroczysta parada na Tamiziefot. PAP/EPA/Facundo Arrizabalaga

Na Tamizie, w gęstym deszczu, zakończyła się wieczorem parada tysiąca współczesnych i historycznych łodzi, barek, jachtów i statków, mająca uczcić 60-lecie panowania Elżbiety II. Jako pierwszy w dół Tamizy przepłynął udekorowany kwiatami statek z królową na pokładzie. Paradzie towarzyszyło bicie w dzwony wzdłuż rzeki i w całym kraju. Flotylla ruszyła po południu w górze Tamizy w lekkiej mżawce, ale kiedy ostatnie jednostki przepłynęły pod mostem Tower Bridge i przed królewską barką, towarzyszył im gęsty deszcz i mocny, zimny wiatr. Mimo to królowa wytrwała na pokładzie swego statku. Paradę otwierała zbudowana specjalnie na tę okazję renesansowa barka "Gloriana", poruszana 9 parami wioseł, sfinansowana kosztem pół miliona funtów przez Lorda Stirlinga, który podarował ją królowej.
Jak jednak mówił BBC, chodziło mu o coś więcej: "Inspiracją były wielkie obrazy Canaletta w Muzeum Morskim. Tu chodzi o Tamizę - i o to, czym była w historii. Jeśli uda nam się pobudzić zainteresowanie rzeką i wioślarstwem, to osiągniemy coś w przyszłości."
Największe zainteresowanie widzów wzbudziła flotylla pieczołowicie utrzymanych i nadal pływających małych stateczków i jachtów, które w 1940 roku pomogły ewakuować 300 tysięcy Brytyjczyków i Francuzów z plaż Dunkierki. Jako ostatni przepłynął przed królową statek z Londyńską Orkiestrą Filharmoniczną, a uroczystość zamknęły fajerwerki i wycie okrętowych syren.

IAR/MS

Print
Copyright © Polskie Radio S.A O nas Kontakt