Polska spółka dostała trzy koncesje na Morzu Norweskim
PR dla Zagranicy
Halina Ostas
20.01.2019 09:20
PGNiG Upstream Norway otrzymała od Ministerstwa Ropy Naftowej i Energii Norwegii trzy nowe koncesje
Foto: materiały prasowe PGNiG
PGNiG Upstream Norway, norweska spółka Polskiego Górnictwa Naftowego i Gazownictwa, otrzymała od Ministerstwa Ropy Naftowej i Energii Norwegii trzy nowe koncesje. Na dwóch z nich zidentyfikowane zostały prospekty poszukiwawcze o potencjale gazowym – informuje PGNiG. I zapewnia, że od 2022 r. chce sprowadzać surowiec z własnych złóż bezpośrednim gazociągiem.
PGNiG Upstream Norway będzie pełnić rolę operatora na koncesji PL838B z 40 proc. udziałów oraz na koncesji PL1017 z 50 proc. udziałów. PGNiG będzie miało dwa lata na wykonanie analiz geologicznych i geofizycznych. Mają pozwolić na dokładne oszacowanie potencjału naftowego obu obszarów koncesyjnych. Po tym okresie zostaną podjęte decyzje: o wierceniu otworów poszukiwawczych lub zwolnieniu niektórych koncesji bez wykonywania wierceń.
Trzecia otrzymana koncesja to PL1009 z 35 proc. udziałów, na której operatorem jest ConocoPhillips. Udziałowcy są zobowiązani do wykonania tam odwiertu poszukiwawczego w ciągu dwóch lat.
Wszystkie koncesje leżą na Morzu Norweskim, według informacji PGNiG, na dwóch z nich zidentyfikowane zostały prospekty poszukiwawcze o potencjale gazowym.
- Inwestycje w Norwegii są fundamentem pod budowę niezależności energetycznej Polski. Trzy nowe koncesje na norweskim szelfie kontynentalnym to bardzo dobra wiadomość dla PGNiG i szansa na duże odkrycia gazu ziemnego. Przyznane koncesje opierają się głównie na ciekawych i innowatorskich koncepcjach poszukiwawczych opracowanych w PGNiG, ukierunkowanych głównie na poszukiwania gazu ziemnego, w tym w utworach kenozoiku, które uzyskały uznanie wśród najlepszych firm naftowych i instytucji rządowych odpowiedzialnych za rozwój przemysłu gazowo-naftowego w Norwegii – powiedział cytowany w komunikacie Piotr Woźniak, prezes spółki.
Jak zaznaczył, Norwegia jest przewidywalnym partnerem biznesowym, a zgodnie z ostatnimi szacunkami norweskich władz, jak dotąd wyprodukowała mniej niż połowę szacowanych zasobów ropy i gazu ze swojego szelfu. – Jest to rynek perspektywiczny, na którym osiągamy dobre rezultaty i solidne stopy zwrotu z naszych inwestycji. Gaz z Norwegii będzie produkowany przez kolejne dziesięciolecia. Działamy na tamtym rynku od ponad 11 lat i zamierzamy, tak jak już to czynią nasi zachodni sąsiedzi, od 2022 r. sprowadzać stamtąd surowiec bezpośrednim gazociągiem z własnych złóż – dodał Piotr Woźniak.
PGNiG Upstream Norway ma obecnie udziały w norweskich 24 koncesjach. Norweski Szelf Kontynentalny jest objęty jednym z priorytetów inwestycyjnych określonych w Strategii Grupy Kapitałowej PGNiG na lata 2017-2022.
Źródło: PAP/Forbes/ho