Festiwal Literatury w Dubaju

W Dubaju zakończy się wieczorem Festiwal Literatury. Bierze w nim udział 175 autorów reportaży i literatury faktu z 40-tu krajów. Dzięki dziennikarskim opowieściom czytelnicy mogli poznać pogrążone w wojnie państwa świata, region Kaszmiru czy niezdobyte pustynie Bliskiego Wschodu.

Brytyjska dziennikarka Lalage Snow jest autorką opowieści o ogrodach powstających w Afganistanie, Palestynie, strefie Gazy czy Syrii. Jej bohaterowie tłumaczą jak mimo skrajnych warunków życia próbują ocalić w tych miejscach swoje człowieczeństwo. Ksiażkę otwiera opowieść ponad stuletniego byłego ogrodnika, który w Kabulu snuje opowieść o tym, że dla niego ogród jest symbol raju.

Another groovy review... https://t.co/QzBF1pReZf

— Lalage Snow (@lalagesnow) 10 stycznia 2019

"Mogę żyć bez jedzenia, ale nie mogę się obejść bez zielonych liści" - mówi autorce staruszek. Lalage Snow podkreśla, że robiąc zdjęcia w regionach ogarniętych wojną często myślała o swojej bezradności wobec tego co dzieje się dookoła. "Wojenne kadry już nikogo nie szokują. Dlatego postanowiłam dla kontrastu pokazywać ten świat przez coś co ma w sobie pozory spokoju" - dodaje autorka.

Program Festiwalu Literatury w Dubaju to odbicie zainteresowań ludzi 200 narodowości, którzy mieszkają w Zjednoczonych Emiratach Arabskich. W czasie dziewięciu festiwalowych dni czytelnicy spotykali autorów znanych na świecie kryminałów, książek naukowych, biografii, literatury dziecięcej, ale także piszących książki kucharskie czy poradniki psychologiczne.

IAR/ks