Prezydenci Polski i Włoch o Gustawie Herlingu-Grudzińskim
PR dla Zagranicy
Michał Strzałkowski
21.11.2012 15:48
-
Rozmowa z literaturoznawcą doktor Żanetą Nalewajk
Bronisław Komorowski i Giorgio Napolitano odsłonili w Neapolu tablicę pamiątkową na domu pisarza.
fot. PAP/Jacek Turczyk
W Neapolu mieszkał przez ponad 40 lat, to z tym miastem związał swoje powojenne życie. Gustaw Herling Grudziński do śmierci mieszkał i pracował w domu przy via Francesco Crispi 69. To właśnie tam we wtorek - prezydenci Polski, Włoch i Niemiec odsłonili tablicę pamiątkową.
"Niezwykły pisarz i tułacz, który o wolność walczył i z karabinem i z piórem"- tak Bronisław Komorowski mówił o Gustawie Herlingu-Grudzińskim. Jego dom należał wcześniej do filozofa Benedetta Crocego, który uznawany był za sumienie antyfaszystowskich Włoch. Autor "Innego świata" i "Dziennika pisanego nocą" zmarł w 2000 roku. Prezydent Włoch Giorgio Napolitano podkreślił, że dziedzictwo Gustawa Herlinga-Grudzińskiego należy i do Polski i do Włoch, bo choć był zmuszony do emigracji to pozostał związany z polską ziemią, narodem i kulturą. Był jednak także związany z Włochami, a szczególnie z językiem, który każdego dnia bardziej go fascynował.
O twórczości Herlinga Grudzińskiego z dr Żanetą Nalewajk, literaturoznawcą z Uniwersytetu Warszawskiego, rozmawia Magdalena Skajewska.
MSK/MS