Logo Polskiego Radia
Print

KE chce zbadać sprawę uboju bydła na Mazowszu

IAR
Dariusz Adamski 31.01.2019 17:00
  • W poniedziałek do Polski lecą eksperci KE zbadać sprawę nielegalnego uboju. O szczegółach - Beata Płomecka (IAR)
W poniedziałek do Polski lecą eksperci Komisji Europejskiej zbadać sprawę nielegalnego uboju bydła
Zdjęcie ilustracyjne Zdjęcie ilustracyjne Fot.: Pixabay/joon2079

Tak wynika z oświadczenia unijnego komisarza do spraw zdrowia i bezpieczeństwa żywności Vytenisa Andtriukaitisa, który otrzymała brukselska korespondentka Polskiego Radia Beata Płomecka. Chodzi o nielegalny ubój w jednym z zakładów w województwie mazowieckim, o którym poinformowali w weekend reporterzy "Superwizjera" TVN. W wyemitowanym reportażu pokazali proceder uboju i przerabiania na mięso chorych i padły krów.

Wizyta unijnych inspektorów w Polsce będzie trwała kilka dni. Eksperci mają na miejscu ocenić sytuację. Komisja Europejska poinformowała, że mięso z chorych i padłych krów z polskiej ubojni trafiło do 11 unijnych krajów. Estonia, Finlandia, Francja, z której mięso zostało przesłane do Niemiec, a także Hiszpania, Litwa, Portugalia, Rumunia, Szwecja, Słowacja i Węgry.

Unijny komisarz do spraw zdrowia i bezpieczeństwa żywności podkreślił, że monitoruje tę kwestię i że jest w stałym kontakcie z polskimi władzami, które już poinformowały o zamknięciu ubojni. - Priorytetem teraz jest wykrycie mięsa z nielegalnego uboju i wycofanie z rynku. Apeluje do wszystkich krajów o szybkie działania - podkreślił Vytenis Andriukaitis. Pomóc ma w tym unijny system ostrzegania o niebezpiecznej żywności i paszach. Na prośbę Brukseli Warszawa uruchomiła ten system 29 stycznia. Dzięki niemu - jak wyjaśniła rzeczniczka Komisji Anca Paduraru - informacje są na bieżąco przekazywane do krajów członkowskich i pozwalają wykryć mięso, wycofać je z rynku i zniszczyć.

Unijny komisarz zaapelował do polskich władz, by możliwie szybko zakończyły śledztwo w sprawie nielegalnej ubojni i podjęły decyzje zgodnie z unijnymi regulacjami. - Chodzi także o szybkie ukaranie tych, którzy dopuścili się przestępczych działań, stanowiących zagrożenie dla zdrowia publicznego i traktujących zwierzęta w sposób niedopuszczalny - dodał Vytenis Andriukaitis.

IAR/dad

Print
Copyright © Polskie Radio S.A O nas Kontakt