"FAZ": groźba masowej migracji była tematem tabu
PAP
Dariusz Adamski
31.01.2019 13:23
"Frankfurter Allgemeine Zeitung" pisze o zmowie milczenia ws. ryzyka związanego z masowym napływem migrantów do RFN
Imigranci przekraczający serbsko-węgierską granicę - zdjęcie archiwalneIAR/Krystian Dobuszyński
Skutki tego są bardzo poważne - zauważa gazeta, komentując zatrzymanie trzech niedoszłych terrorystów.
"Trzech Irakijczyków, którzy zostali zatrzymani pod zarzutem szykowania zamachu terrorystycznego, potwierdza wszystkie uprzedzenia: osoby, które trafiły do Niemiec i którym przyznano tu status uchodźcy, chciały pozabijać jak najwięcej „niewiernych”" - pisze publicysta konserwatywnego dziennika Jasper von Altenbockum. "Niemcy godzą się z tym, żeby pomóc tysiącom innych. Choć ze ściśle prawnego punktu widzenia nie są do tego zobowiązane i mogłyby odsyłać (migrantów - przyp.red.) do bezpiecznych krajów trzecich" - dodaje.
Zdaniem dziennikarza RFN powinna mimo to przyjmować migrantów, ponieważ inne kraje, nie chcą tego robić bądź nie są w stanie im zapewnić godnych warunków egzystencji. Apeluje jednak o zadbanie przede wszystkim o bezpieczeństwo.
"Są państwa, które sprawdzają, kogo do siebie wpuszczają. Nie gwarantuje to bezpieczeństwa. Ale jest konieczne w świecie, gdzie młodzi ludzie szukają schronienia u „niewiernych”, by potem życzyć im śmierci" - zauważa von Altenbockum.
Ostrzeżenie przed uleganiem iluzji
Komentator przestrzega przed uleganiem iluzji, że problem można rozwiązać podsycaniem negatywnych uprzedzeń. Zwraca jednak też uwagę, że druga skrajność - przemilczanie niebezpieczeństw związanych z masową migracją - jest równie zgubna.
"W latach 2015-16 niewielu odważyło się mówić o ryzyku ze strony osób z Bliskiego Wschodu. Jeśli szefowie służb specjalnych za bardzo się wychylali, byli karceni w Urzędzie Kanclerskim" - przypomina von Altenbockum.
W środę niemiecka policja zatrzymała w Szlezwiku-Holsztynie trzech Irakijczyków przygotowujących zamach terrorystyczny. Podejrzani próbowali skonstruować bombę przy użyciu czarnego prochu z fajerwerków. Według prokuratury planowany zamach miał podłoże islamistyczne. Zatrzymani przebywali na terytorium Niemiec od jesieni 2015 roku. Trafili do kraju jako uchodźcy
PAP/dad