Specjalistyczne sądy będą chronić prawa polskich dzieci

Weszły także w życie przepisy, które pozwalają skuteczniej reagować w przypadkach odebrania za granicą dziecka polskiemu obywatelowi lub zagrożenia dobra dziecka.

- Zmieniamy dotychczasową politykę, która przez lata nie stała na straży dzieci - powiedział wiceminister sprawiedliwości Michał Wójcik, który nadzorował przygotowanie tych przepisów. - W Polsce od dziś zaczynają funkcjonować takie rozwiązania, jaki powinny działać od 28 lat. Od dziś w tym obszarze zaczyna się normalność. Wprowadzamy sądy specjalistyczne - podkreślał Michał Wócjik.

Wiceminister poinformował, że w 2014 roku do ministerstwa sprawiedliwości wpłynęło 59 spraw z prośbą o ochronę polskich dzieci za granicą. W ubiegłym roku było ich już 122, a dziś jest ich 51.

- Urzędy takie jak Jugendamt w Niemczech bardzo szybko zabierały dzieci. Teraz to się zmieniło - podkreśla wiceminister. - Od dziś nie będzie możliwości wydania dziecka do czasu uprawomocnienia się postanowienia w sprawie. Do momentu uprawomocnienia dziecko ma pozostać w Polsce. Przez lata sąd wydawał postanowienie w pierwszej instancji, a dzień później dziecka nie było już w Polsce - mówił.

Sądy Okręgowe delegowane do spraw dzieci będą musiały rozpoznać konkretny przypadek w ciągu sześciu tygodni. Dotychczas sądom rejonowym zajmowało to średnio dwa lata.

IAR/dad