Logo Polskiego Radia
Print

Pożary w Grecji. MSZ apeluje do Polaków o ostrożność

IAR / PAP
Dariusz Adamski 24.07.2018 12:46
  • Grecja: wzrasta liczba ofiar pożarów w greckiej Attyce. Relacja Beaty Kukiel-Vraili (IAR)
  • 3 kraje UE pospieszyły z pomocą Grecji walczącej z pożarami. Relacja Beaty Płomeckiej (IAR)
MSZ potwierdziło informację o śmierci dwójki Polaków w pożarze w Grecji i apeluje o zachowanie ostrożności
Strawione ogniem samochody w GrecjiStrawione ogniem samochody w GrecjiPAP/EPA/ALEXANDROS VLACHOS

Dwoje Polaków zginęło w pożarze w Grecji - poinformował Polskie Radio konsul RP w Atenach, Wojciech Flera.

Jak dotąd, co najmniej 60 osób zginęło, a 156 zostało rannych na skutek pożarów szalejących w pobliżu Aten. Przedstawiciel biura podróży Grecos podał, że wśród ofiar śmiertelnych znalazło się też dwoje Polaków, matka i syn, którzy spędzali wakacje w tym kraju.

"W związku z pożarami w Grecji, Ministerstwo Spraw Zagranicznych RP prosi obywateli polskich przebywających w tym kraju o zachowanie szczególnej ostrożności oraz śledzenie informacji przekazywanych przez lokalne służby porządkowe. W razie wystąpienia zagrożenia należy bezwzględnie stosować się do poleceń miejscowych służb porządkowych" - podało MSZ we wtorkowym komunikacie.

Uruchomiono specjalną linię kontaktową

Resort przekazał też, że w ambasadzie RP w Atenach został powołany zespół "realizujący działania mające na celu udzielenie pomocy obywatelom polskim". Pod numerem tel. +30 6936554629, została też uruchomiona infolinia w tej sprawie.

Ministerstwo zapewniło, że ambasada RP pozostaje w stałym kontakcie z lokalnymi służbami i władzami "od których na bieżąco pozyskuje informacje o rozwoju sytuacji".

Ofiary to ci, którzy zostali uwięzieni przez ogień

Jak wynika z dotychczasowych informacji większość ofiar śmiertelnych pożarów w Grecji, to ludzie, którzy zostali uwięzieni w swoich domach lub samochodach, a pozostali utonęli w morzu, uciekając przed płomieniami. Ponad 700 osób, które chroniąc się przed żywiołem, utknęły na plażach i skalistych odcinkach wybrzeża, zostało uratowanych przez rybaków, grecką straż przybrzeżną i zwykłych urlopowiczów na pontonach.

Tysiące ludzi noc z poniedziałku na wtorek spędziły pod gołym niebem, w samochodach lub w halach sportowych.

Ciężka akcja gaśnicza

W poniedziałek akcja gaśnicza postępowała opornie, utrudniona przez porywiste wiatry, jednak po ich ustaniu w nocy we wtorek większość pożarów udało się ugasić. We wtorek przywrócono ruch na autostradzie między Atenami a Koryntem, zablokowany wcześniej z powodów unoszących się nad trasą kłębów dymu.

Ogień - szalejący nie tylko w regionie Attyka blisko Aten, ale też w innych częściach kraju, a zwłaszcza w Koryncie i na Krecie - zniszczył wiele budynków i wymusił ewakuację kilku miejscowości. Z dotychczasowych doniesień wynika, że najbardziej ucierpiało portowe miasto Rafina, położone ok. 20 km na wschód od Aten. W pobliżu Rafiny pracownicy Czerwonego Krzyża odkryli we wtorek 26 ciał.

W poniedziałek rząd Grecji uruchomił europejski mechanizm obrony cywilnej, aby prosić o pomoc inne kraje UE, a premier Grecji Aleksis Cipras skrócił wizytę w Bośni i Hercegowinie. We wtorek jego rządząca partia Syriza ogłosiła, że odwołuje wszystkie planowane wystąpienia medialne, by "zająć się katastrofą w najbliższych, krytycznych godzinach".

IAR/PAP/dad

tags: Grecja, pożary
Print
Copyright © Polskie Radio S.A O nas Kontakt