Trzęsienie ziemi w Meksyku
PR dla Zagranicy
Katarzyna Semaan
08.09.2017 11:16
W silnym trzęsieniu ziemi, które nawiedziło Meksyk zginęło kilkanaście osób - poinformował prezydent Meksyku
Foto: PAP
Według amerykańskiego Instytutu Geologicznego, wstrząs miał magnituę 8,1, natomiast według meksykańskich ekspertów 8,2. Potem nastąpiło kilka wstrząsów wtórnych o magnitudzie od 4,3 do 5,7.
O ofiarach śmiertelnych poinformował prezydent Meksyku Enrique Pena Nieto. Trzy osoby zginęły pod gruzami budynku w Chiapas. W stanie Tabasco na dwoje dzieci zawaliła się ściana. Szósta ofiara to niemowlak, który zmarł w szpitalu, po tym z powodu braku prądu wyłączył się respirator. Są też kolejne ofiary.
W mieście Juchitan w stanie Oaxaca zawaliło się kilka budynków, w tym hotel, ale nikomu nic się nie stało.
Do wybrzeży Meksyku dotarła już fala tsunami. Nie była jednak tak groźna jak się obawiano - jej wysokość nie przekroczyła 70 centymetrów.
Epicentrum wstrząsu znajdowało się pod dnem Oceanu Spokojnego, około 120 kilometrów od miasta Tres Picos w stanie Chiapas, na głębokości 33 kilometrów. W stolicy Meksyku zakołysały się budynki, a przestraszeni mieszkańcy wybiegli na ulice. Z wielu okien wypadły szyby. Wstrząsy były też odczuwalne w sąsiedniej Gwatemali.
32 lata temu, także we wrześniu, miasto Meksyk nawiedziło trzęsienie ziemi o magnitudzie 8,1. Zginęło wtedy - według różnych źródeł - od 10 do 20 tysięcy osób, 30 tysięcy zostało rannych, a ćwierć miliona straciło dach nad głową.
IAR/KS