Kustosz Muzeum Wojska Polskiego Andrzej Szczepanowski wyjaśnia, że kluczową rolę w batalii odegrał manewr Wojska Polskiego oskrzydlający Armię Czerwoną przeprowadzony przez Naczelnego Wodza Józefa Piłsudskiego. Jak dodaje, był to śmiały plan, wymagający zgromadzenia dobrych dywizji nad rzeką Wieprz i uderzenia okrążającego Armię Czerwoną. Jednocześnie trzeba było utrzymać Radzymin i front na północ od Warszawy. W tym samym czasie toczyły się ciężkie walki na przedpolu stolicy.
Historyk przypomina, że największa odpowiedzialność za walkę z bolszewikami spoczywała na Józefie Piłsudskim, który znakomicie sprostał wyzwaniu. On był Naczelnym Wodzem i odpowiadał za przebieg batalii - podkreśla. "Rosji nie pokonał Napoleon, a dokonała tego Polska Piłsudskiego" - dodaje.
Mówiąc o zwycięskiej Bitwie Warszawskiej, nie można zapominać o ogromnym zaangażowaniu i wsparciu ze strony ludności cywilnej stolicy - podkreśla Andrzej Szczepanowski. Do walki zgłosiło się kilkadziesiąt tysięcy ochotników, a do pomocy włączyło się niemal całe społeczeństwo. Pomimo różnic, Polacy potrafili zjednoczyć się i obronić niedawno odzyskaną niepodległość - podkreśla historyk.
19 sierpnia armia Michaiła Tuchaczewskiego została zmuszona do odwrotu nad Niemen. Do 25 sierpnia jednostki wojska polskiego wyzwoliły wiele miejscowości, między innymi Brześć Litewski, Białystok, Łomżę i Ostrołękę, docierając do granicy z Prusami Wschodnimi i odcinając drogę odwrotu siłom bolszewickim.
W Bitwie Warszawskiej działania wojenne były prowadzone na przestrzeni 450-ciu kilometrów. W walkach zginęło 4 i pół tysiąca Polaków, 22 tysiące zostało rannych, a 10 tysięcy uznano za zaginionych. Szkody wyrządzone sowietom nie są znane. Przyjmuje się, że 25 tysięcy poległo lub było ciężko rannych, 60 tysięcy trafiło do polskiej niewoli.
Bitwa Warszawska uznawana jest za 18. najważniejszą bitwę w dziejach świata.
Między 13, a 25 sierpnia 1920 roku doszło do decydującego starcia w wojnie polsko-bolszewickiej. Wojska polskie dowodzone przez Józefa Piłsudskiego pokonały Armię Czerwoną pod dowództwem Michaiła Tuchaczewskiego.
Do walki zgłosiło się kilkadziesiąt tysięcy ochotników, a do pomocy włączyło się niemal całe społeczeństwo. Pomimo różnic, Polacy potrafili zjednoczyć się i obronić niedawno odzyskaną niepodległość. 19 sierpnia armia Michaiła Tuchaczewskiego została zmuszona do odwrotu nad Niemen. Do 25 sierpnia jednostki wojska polskiego wyzwoliły wiele miejscowości, między innymi Brześć Litewski, Białystok, Łomżę i Ostrołękę, docierając do granicy z Prusami Wschodnimi i odcinając drogę odwrotu siłom bolszewickim.
W Bitwie Warszawskiej działania wojenne były prowadzone na przestrzeni 450-ciu kilometrów. W walkach zginęło 4 i pół tysiąca Polaków, 22 tysiące zostało rannych, a 10 tysięcy uznano za zaginionych. Szkody wyrządzone sowietom nie są znane. Przyjmuje się, że 25 tysięcy poległo lub było ciężko rannych, 60 tysięcy trafiło do polskiej niewoli. Bitwa Warszawska uznawana jest za 18. najważniejszą bitwę w dziejach świata.
Więcej na ten temat w materiale Katarzyny Semaan.
KS/IAR