Logo Polskiego Radia
Print

"Postkomunistyczny system musi być zreformowany"

PR dla Zagranicy
Halina Ostas 26.07.2017 16:51
80 % polskiego społeczeństwa chce by system sądownictwa był zreformowany - mówi wicepremier Mateusz Morawiecki
Mateusz MorawieckiMateusz MorawieckiFoto: materiały prasowe

By być bardzo precyzyjnym, rekacje rynków gospodarczych wobec prezydenckiego weto były zerowe. Coś poszło w górę, coś w dół, ale w rzeczywistości nic się nie zmieniło. Moja ocena całej sytuacji jest taka, że 80% polskiego społeczeństwa chce, by system sądownictwa był zreformowany, a dla światowych banków chcących robić interesy również byłoby to uzdrowienie ekonomiczne - więc system sprawiedliwości potrzebuje reform - mówił wicepremier Mateusz Morawiecki w rozmowie z brytyjskim Bloombergiem.

Minister finansów podkreślił, że zmiany będą konsultowane z prezydentem Andrzejem Dudą.

Prezydent Andrzej Duda zawetował to i powiedział, że zaprezentuje nowe ustawy. Przegłosowanie jego weta jest niemożliwe w tym parlamencie. Sprawa jest zamknięta i następny ruch będzie zrobiony przez prezydenta - tłumaczył Morawiecki.

Dopytywany o wagę reformy sądownictwa w kontekście relacji Polski z instytucjami unijnymi, wicepremier odparł:

Relacje z Unią Europejską nie są usłane różami przez ostanich 18 miesięcy, ale wierzę że w tym wszystkim było bardzo dużo niezrozumienia. Wiem, że trudno jest to wytłumaczyć w kilka sekund, ale każdy wierzy, że postkomunistyczny system sądownictwa musi być zreformowany, ponieważ nie za wiele się zmieniło po 1989 roku, kiedy rozpoczęliśmy transformację. Teraz reforma musi być przemyślana przez sędziów, przez prezydenta, parlament i partie opozycyjne i zobaczymy jaka będzie następn propozycja na stole - zaznaczył.

W wywiadzie poruszono również kwestie związane z gospodarką naszego kraju. Jak mówił Mateusz Morawiecki:

Kwestie ekonomii i inwestorów są dla mnie szczególnie ważne i mogę zapewnić, że robimy wszystko by upewnić się, że inwestorzy są zadowoleni, że są pewni jeśli chodzi o naszą demokrację, o naszą sytuację. Polska waluta wzmocniła się od początku tego roku w znaczący sposób, był to najsilniejszy wzrost wśród walut światowych. Jest więc pewność wśród inwestorów. Wiem, że skupia się pan na wydarzeniach zeszłego tygodnia, ale od początku roku jesteśmy w naprawdę dobrej sytuacji.

Jakiego wzrostu gospodarczego możemy się spodziewać?

4% jest możliwym wzrostem PKB. Oficjalna zapowiedź to 3,6-3,8%, jesteśmy konserwatystami. Ale coraz więcej rzeczy wskazuje, że może być 3,8%, 3,9%, nawet 4%. W pierwszym kwartale mieliśmy 4% wzrostu PKB, a pół rok temu większość instytucji zapowiadała 2,5%. Mamy więc wzrost we wszystkich zapowiedziach - i jest to wzrost stabilny - podkreślił.

Pytany o wartość polskiego złotego, szef resortu finansów i rozwoju odparł:

Wyciągnąłbym nawet granicę do 4,50 Euro. Jeśli złoty wzmocni się za szybko poniżej 4 Euro, będzie to niebezpieczne dla naszych eksporterów - tłumaczył wicepremier Morawiecki.

W rozmowie szeroko odniósł się też do problemów związanych z tzw. Brexitem, czyli opuszczeniem UE przez Wielką Brytanię: Brexit jest dla nas szansą. Przez ostatnie miesięce mieliśmy szczęście przyciągnąć wielu nowych inwestorów i pojawiło się wiele nowych miejsc pracy. Zapraszamy inwestorów do Warszawy i do Polski, zwiększyliśmy liczbę miejsc pracy o ponad 100 tysięcy dzięki tym instytucjom. Chcielibyśmy też by Polacy wracali do Polski.

(…) Wierzę, że po wyborach w Wielkiej Brytanii sytuacja się wyklaruje w stronę niezbyt twardego Brexitu, co jest w interesie Brytanii i Unii Europejskiej, a także Polski. Myślę, że nie będzie wielkiej zmiany w kwestii wolnego przepływu towarów, kapitału i obywateli. Byłbym szczęśliwy, gdyby Polacy wrócili do nas. Proszę, oddajcie nam ich. Mamy najmniejszy poziom bezrobocia w ciągu lat. Wolny handel jest dla nas też bardzo ważny.

Źródło: wpolityce.pl/ho

Print
Copyright © Polskie Radio S.A O nas Kontakt