Wizyta Donalda Tuska w Ottawie ma oficjalny charakter. Ceremonii powitania polskiego premiera towarzyszyła więc pełna oprawa - czerwony dywan, gwardia honorowa i kompania reprezentacyjna. Były hymny obu krajów oraz salwy armatnie. Premier Donald Tusk w obecności przewodniczących Izby Gmin oraz Senatu wpisał się do księgi pamiątkowej. Następnie przez pół godziny rozmawiał ze Stephenem Harperem.
Obaj premierzy podpisali umowę o unikaniu podwójnego opodatkowania, dzięki której Polacy w Kanadzie i Kanadyjczycy w Polsce nie będą musieli płacić podatków w obu krajach.
Koalicja wokół gazu łupkowego
Premier Donald Tusk wyraził przekonanie, że Kanada pomoże Polsce obronić ideę wydobywania gazu łupkowego. Po spotkaniu z premierem Kanady Stephenem Harperem Tusk podkreślił, że surowiec ten ma dla Polski kluczowe znaczenie w uzyskaniu bezpieczeństwa energetycznego.
Po trwającej pół godziny rozmowie z premierem Harperem, Donald Tusk zapowiedział, że Polska skorzysta z doświadczeń kanadyjskich w dziedzinie energetyki. Tusk podkreślił, że gaz łupkowy ma dla Polski znaczenie strategiczne a kwestie ochrony środowiska nie są jedynymi jakie polski rząd bierze pod uwagę. "Bardzo ważną sprawą jest, aby Polska i Kanada chroniąc środowisko ochroniły ideę eksploatacji gazu łupkowego"- mówił szef polskiego rządu.
Premier Tusk spotkał się w Ottawie z przedstawicielami kanadyjskich firm, które wydobywają gaz łupkowy. Podkreślił, że tacy sojusznicy są dla Polski bardzo cenni. "Nasi kanadyjscy rozmówcy są nawet bardziej optymistyczni niz my i uważają, że jesli wszystko dobrze pójdzie, za trzy lata przemysłowy poziom wydobywania gazu łupkowego będzie możliwy"- mówił Donald Tusk.
Premier Stephen Harper, odnosząc się do obaw ludzi związanych z wydobyciem gazu łupkowego, wyraził opinię, że władze nie powinny kierować się kryteriami politycznymi.
"Najlepszym sposobem na zmniejszenie obaw jest otwarty i jawny proces analizy skutków dla środowiska oparty na kryteriach naukowych”- podkreślał.
Premierzy Donald Tusk i Stephen Harper podpisali deklarację o współpracy w dziedzinie wydobycia gazu łupkowego. Szef polskiego rządu wyraził nadzieję na pomoc Kanadyjczyków przy opracowywaniu rozwiązań prawnych związanych z wydobywaniem tego surowca.
Spotkania z Polonią
Donald Tusk rozpoczął jednak swoją podróż od wizyty w kopalni miedzi oraz spotkania z kanadyjskimi Kaszubami. Hymny Polski i Kanady oraz kaszubskie melodie towarzyszyły wizycie premiera Donalda Tuska w Wilnie - miejscowości położonej w wyżynnym rejonie Ontario, którą w połowie XIX wieku założyli emigranci z Kaszub. Ich potomkowie do dziś pielęgnują kulturę, kuchnie i język swoich przodków.
Premier nie rozmawiał jednak z nimi po kaszubsku. "Mój kaszubski jest jeszcze słabszy niż Kaszubów Ontaryjskich. Starałem się te stratę nadrobić ale nie starczyło mi cierpliwości" - wyjaśnił w rozmowie z korespondentem Polskiego Radia.
Podczas wizyty Donalda Tuska w Wilnie grupa mieszkających w Kanadzie Polaków zorganizowała manifestację pod hasłem obrony telewizji Trwam i ujawnienia prawdy o katastrofie smoleńskiej. W proteście wzięło udział 30 osób. Po wizycie na kanadyjskich Kaszubach premier Donald Tusk poleciał helikopterem do jednej z kopalni koncernu Quadra Mining, który w ubiegłym roku został kupiony przez KGHM Polska Miedź.
O szczegółach z Bogdanem Konikowskim dziennikarzem radia polonijnego w Edmonton rozmawiała Joanna Kędzierska.