Rozpoczął się drugi dzień ministerialnej konferencji poświęconej Bliskiemu Wschodowi, delegacje z 63 krajów przyjechały na Stadion Narodowy. Obrady otworzyli współgospodarze konferencji szefowie dyplomacji Polski i Stanów Zjednoczonych Jacek Czaputowicz i Mike Pompeo.
Nasze sankcje nałożone na Iran są najostrzejsze w historii; zostaną zaostrzone jeszcze bardziej, o ile Iran nie zmieni swojego niebezpiecznego i destabilizującego zachowania - powiedział w czwartek wiceprezydent USA Mike Pence podczas konferencji bliskowschodniej w Warszawie.
- Niektórzy chcą się spierać, czy Iran przestrzega wąsko określonych warunków porozumienia w kwestiach technicznych. Ale spełnianie warunków nie jest tu kwestią sporną. Kwestią sporną jest samo porozumienie. Obecnie sankcje nałożone przez nas są najostrzejsze w historii i zostaną zaostrzone jeszcze bardziej, o ile Iran nie zmieni swojego niebezpiecznego, destabilizującego zachowania - mówił Pence.
Według niego, dążenie administracji poprzedniego prezydenta USA Baracka Obamy do pokoju na Bliskim Wschodzie "za wszelką cenę", doprowadziło do "dobicia paktu z diabłem, z samym irańskim reżimem".
Oświadczył też, że prezydent Donald Trump od pierwszego dnia swojego urzędowania obiecał "stanąć po stronie narodu irańskiego". - I dotrzymał słowa, kiedy wycofał USA z katastrofalnego, jednostronnego porozumienia o broni nuklearnej - dodał wiceprezydent USA.
Ministrowie spraw zagranicznych, którzy przyjechali do polskiej stolicy rozmawiają m.in. o wojnach w Syrii i w Jemenie, konflikcie izraelsko-palestyńskim, uchodźcach, pomocy humanitarnej i zagrożeniach hybrydowych.
Ze strony amerykańskiej do Warszawy przyjechali wiceprezydent Mike Pence i sekretarz stanu Mike Pompeo. W konferencji bierze udział 11 krajów Bliskiego Wschodu. Chodzi o Arabię Saudyjską, Bahrajn, Izrael, Jemen, Jordanię, Kuwejt, Maroko, Oman, Zjednoczone Emiraty Arabskie, Egipt i Tunezję.
Zabrakło natomiast przedstawicieli Syrii, Iranu i Autonomii Palestyńskiej. Przedstawicieli nie wysłały także Rosja i Turcja, które organizują własne spotkanie na temat zakończenia wojny w Syrii. W środę wieczorem uczestnicy konferencji zostali przyjęci na Zamku Królewskim podczas oficjalnej kolacji. Warszawska konferencja ma zakończyć się przyjęciem wspólnej deklaracji, która zostanie przedstawiona po południu przez ministra spraw zagranicznych Jacka Czaputowicza i amerykańskiego sekretarza stanu Mike’a Pompeo.
IAR/ho