Niemcy i Francja podpisały nowy traktat o współpracy

Gośćmi honorowymi ceremonii w Akwizgranie byli m.in. Donald Tusk oraz Jean Claude Juncker.

Angela Merkel zapewniła, że podpisany traktat będzie służył Europie, która obecnie znajduje się w trudniej sytuacji. - Dlatego po pierwsze potrzebujemy nowego kierunku naszej odpowiedzialności wobec Unii Europejskiej, odpowiedzialności Niemiec i Francji, oraz po drugie nowego kierunku naszej współpracy - powiedziała Merkel.

Donald Tusk składając gratulacje gospodarzom uroczystości, jednocześnie ostrzegł przed odchodzeniem od procesu integrowania całej Europy.

- Przyjechałem do Akwizgranu z przekonaniem, że decyzja niemiecko-francuskiej współpracy może i powinna dobrze służyć całej zjednoczonej Europie - powiedział Tusk. Jego zdaniem z Paryża i Berlina powinien pójść wyraźny sygnał, że współpraca Francji i Niemiec będzie korzystna dla integracji, a nie została stworzona zamiast integracji.

W traktacie zawarto m.in. klauzulę o ścisłej niemiecko-francuskiej współpracy w polityce zagranicznej, w sprawach obrony, w kwestii zewnętrznego oraz wewnętrznego bezpieczeństwa. Ponadto obydwa państwa zobowiązują się do pogłębienia współpracy gospodarczej.

Nowy traktat został podpisany 22 stycznia, czyli dokładnie w 56. rocznicę zawarcia przez prezydenta Francji Charlesa de Gaulle'a i kanclerza Republiki Federalnej Niemiec Konrada Adenauera traktatu elizejskiego, zaś pomysł jego uwspółcześnienia padł podczas zeszłorocznych obchodów 55. rocznicy podpisania tamtego dokumentu. Symboliczne jest także miejsce podpisania traktatu - Akwizgran znajduje się przy samej granicy z Francją, w przeszłości był siedzibą króla Franków, Karola Wielkiego, a później przez pewien czas wchodził w skład Francji.

Traktat elizejski kończył wielowiekową rywalizację - a czasami wrogość - między Francją a Niemcami i stał się zalążkiem ich działań jako motoru integracji europejskiej.

IAR/PAP/dad