Logo Polskiego Radia
Print

SBU przedstawiła dowody rosyjskiego ataku na okręty

IAR / PAP
Dariusz Adamski 29.11.2018 17:09
  • Ukraina: SBU przedstawiła dowody rosyjskiego ataku na okręty. Materiał Pawła Buszki (IAR)
Służba Bezpieczeństwa Ukrainy przedstawiła nagrania sugerujące atak z powietrza na ukraińskie jednostki
PAP/EPA/STEPAN FRANKO

Służba Bezpieczeństwa Ukrainy - SBU przedstawiła nagrania, które świadczyć mają o tym, że ukraińskie okręty w rejonie Cieśniny Kerczeńskiej zostały zaatakowane przez Rosjan z powietrza. 25 listopada Rosjanie ostrzelali i przejęli trzy okręty ukraińskiej marynarki wojennej.

Na konferencji prasowej wiceszef SBU Ołeh Frołow zaprezentował zdobyte przez Ukrainę podsłuchy z rozmów pilotów rosyjskich jednostek powietrznych, które brały udział w ataku na ukraińskie okręty. Z rozmów wynika, że wykorzystano tak zwane ołówki - chodzi tu o niekierowane pociski. Jak podkreślił Ołeh Frołow, z rozmów wynika, że doszło do bojowego wystrzelenia dwóch rakiet przez myśliwiec SU-30 i dwóch rakiet przez helikopter szturmowy Ka-52.

Według danych SBU ukraińskie okręty zostały też ostrzelane z rosyjskich okrętów za pomocą broni wielkokalibrowej, następnie rosyjskie jednostki specjalne przeprowadziły szturm na ukraińskie okręty.

W związku z atakiem, a także zagrożeniem inwazji ze strony Rosji ukraińskie władze ogłosiły stan wojenny w 10 ukraińskich obwodach graniczących z Rosją, a także z Morzem Czarnym i Azowskim. Stan wojenny obowiązuje od 26 listopada do 26 grudnia

Ukraina zamyka granicę z Krymem

Tymczasem Straż Graniczna Ukrainy zamyka wjazd na zaanektowany przez Rosję Krym dla obcokrajowców; na półwysep będą mogli wjechać wyłącznie obywatele ukraińscy. O sprawie poinformował w czwartek rzecznik Straży Andrij Demczenko.

- Na półwysep będą mogli wjechać wyłącznie obywatele ukraińscy – oświadczył w czwartek rzecznik Straży Andrij Demczenko. - Granicę administracyjną (Ukrainy z Krymem) będzie można przekroczyć wyłącznie z ukraińskimi dokumentami. Chodzi o wjazd na Krym – powiedział agencji Interfax-Ukraina.

Zapewnił jednocześnie, że cudzoziemcy, którzy znajdują się już na Krymie, będą mogli wjechać na Ukrainę. - Jeśli z tymczasowo okupowanego terytorium będą wracali obywatele innych państw, którzy wjechali tam zgodnie z prawem, to zostaną oni przepuszczeni – powiedział Demczenko.

Władze Ukrainy zapowiadały wcześniej, że będą uważniej przyglądały się obywatelom Rosji, którzy przybywają na jej terytorium. Jest to związane ze stanem wojennym wprowadzonym przez Kijów w części obwodów na północy, wschodzie i południu kraju po ostrzelaniu w niedzielę trzech niewielkich ukraińskich okrętów. Stało się to w niedzielę w pobliżu Cieśniny Kerczeńskiej, która łączy Morze Czarne i Azowskie.

Wcześniej cudzoziemcy, którzy chcieli trafić z terytorium Ukrainy na zajęty przez Rosję Krym, musieli mieć zezwolenie ukraińskiej Państwowej Służby Migracyjnej. Wjazd na Krym od strony Rosji Ukraina traktuje jako złamanie prawa, a osoby, które to uczynią, ogłaszane są persona non grata.

Rosja zaanektowała należący do Ukrainy Krym w marcu 2014 roku w następstwie interwencji wojskowej oraz po referendum, które władze Ukrainy i Zachód uznają za nielegalne.

PAP/IAR/dad

Print
Copyright © Polskie Radio S.A O nas Kontakt