Atak w Berlinie aktem o wymiarze politycznym
PR dla Zagranicy
Przemysław Pawełek Pawełek
20.12.2016 18:08
-
Doktor Łukasz Jurczyszyn z PISM o ataku w Berlinie.
Dramatyczne zajścia ze stolicy Niemiec komentuje dr Łukasz Jurczyszyn z PISM
Znicze w miejscu poniedziałkowego ataku na świątecznym jarmarku w Berlinie.PAP/EPA/JOERG CARSTENSEN
Niemieccy śledczy przyznają, że nie mają pewności, czy zatrzymany wczoraj Pakistańczyk, rzeczywiście dokonał zamachu w Berlinie. Niemieckie media twierdzą, że prawdziwy sprawca jest na wolności i jest uzbrojony.
Niemiecki prokurator generalny Peter Frank przyznał, że wokół sprawy jest wiele znaków zapytania. Nie wykluczył, że sprawca zamachu miał współpracowników. Prokurator przyznał, że nie ma pewności czy zatrzymany 23-letni Pakistańczyk rzeczywiście odpowiada za atak. Jak podkreślał, trzeba oswoić się z myślą, że zatrzymany wczoraj nie był sprawcą ani nie należał do grupy sprawców. Prokurator potwierdził, że mężczyzna zastrzelony w kabinie ciężarówki to polski kierowca pojazdu.
Wczoraj wieczorem ciężarówka na polskich tablicach rejestracyjnych wjechała w tłum zgromadzony na jarmarku świątecznym w Berlinie. Zginęło 12 osób, a 48 zostało rannych. Prokuratura wychodzi z założenia, że był to zamach terrorystyczny.
Niemieccy śledczy przyznają, że nie mają pewności, czy zatrzymany wczoraj Pakistańczyk, rzeczywiście dokonał zamachu w Berlinie. Niemieckie media twierdzą, że prawdziwy sprawca jest na wolności i jest uzbrojony.
Niemiecki prokurator generalny Peter Frank przyznał, że wokół sprawy jest wiele znaków zapytania. Nie wykluczył, że sprawca zamachu miał współpracowników. Prokurator przyznał, że nie ma pewności czy zatrzymany 23-letni Pakistańczyk rzeczywiście odpowiada za atak. Jak podkreślał, trzeba oswoić się z myślą, że zatrzymany wczoraj nie był sprawcą ani nie należał do grupy sprawców. Prokurator potwierdził, że mężczyzna zastrzelony w kabinie ciężarówki to polski kierowca pojazdu
W poniedziałek wieczorem ciężarówka na polskich tablicach rejestracyjnych wjechała w tłum zgromadzony na jarmarku świątecznym w Berlinie. Zginęło 12 osób, a 48 zostało rannych. Prokuratura wychodzi z założenia, że był to zamach terrorystyczny.
Z doktorem Łukaszem Jurczyszynem z Polskiego Instytutu Spraw Międzynarodowych rozmawiał Przemysław Pawełek.