Brytyjsko-ekwadorski spór o Assange'a
PR dla Zagranicy
Michał Strzałkowski
20.08.2012 18:20
-
Rozmowa z Tomaszem Pichórem, ekspertem Fundacji Pułaskiego
Założyciel serwisu WikiLeaks, który odstał azyl w Ekwadorze przebywa w ambasadzie tego kraju w Londynie.
Julian Assange przemawia z okna ambasady Ekwadoru w Londyniefot. PAP/EPA/Kerim Okten
Założyciel portalu WikiLeaks, Julian Assange rozpoczyna swoje przemówienie z balkonu ekwadorskiej ambasady w Londynie. To pierwsze publiczne oświadczenie 41-letniego Australijczyka od marca tego roku.
Wcześniej głos zabrał były hiszpański sędzia, a obecnie prawnik Assange'a - Baltasar Garzon. Poinformował, że twórca WikiLeaks jest w "bojowym nastroju. Garzon podkreślił również, że Julian Assange jest wdzięczny ludziom i prezydentowi Ekwadoru, który udzielił mu azylu w tym kraju. Assange zawsze walczył o sprawiedliwość - dodał hiszpański prawnik.
Wcześniej rzecznik WikiLeaks wzywa Szwecję do zaniechania planów ekstradycji Juliana Assange'a do Stanów Zjednoczonych. Zdaniem rzecznika WikiLeaks, gdyby Szwecja ogłosiła, że nie podejmie się ekstradycji Assange'a do Stanów Zjednoczonych, byłoby to "dobrą podstawą" do zakończenia całej sprawy.
Pod ambasadą Ekwadoru zgromadził się tłum zwolenników Assange'a. Budynek zabezpiecza około 50 brytyjskich policjantów.
IAR/MS