Białuruś: Polacy niewpuszczeni na spotkanie opłatkowe
PR dla Zagranicy
Katarzyna Semaan
05.01.2019 15:27
Polaków z Mołodeczna, na zachodzie Białorusi, nie wpuszczono w sobotę do wynajmowanego przez nich pomieszczenia
Prezentacja książki o obronie Grodna w siedzibie nieuznawanego przez białoruskie władze Związku Polaków na Białorusi. Na zdjęciu: Andrzej Poczobut i autor książki Piotr Kościński Foto: Włodzimierz Pac, Polskie Radio
Miało się tam odbyć tradycyjne spotkanie opłatkowe. „Zamknięte z powodu wolnych dni” - taką informację wywieszono na wejściu do sali, z której korzysta lokalna struktura Związku Polaków na Białorusi (ZPB).
„Dzisiaj o godz. 14 w Mołodecznie miało się odbyć spotkanie świąteczne. Planowaliśmy śpiewanie kolęd, występy artystyczne i wręczenie drobnych upominków dzieciom uczącym się języka polskiego” – powiedział PAP Wiktor Baranowicz, prezes lokalnego oddziału nieuznawanego przez Mińsk ZPB.
Sala, wynajmowana na zasadach komercyjnych od jednej z państwowych instytucji, została zamknięta „na święta”.
Aktywiści wraz z szefową ZPB Andżeliką Borys wręczyli upominki dzieciom uczącym się języka polskiego w Mołodecznie na dworze, przed wejściem do pomieszczenia. "Towarzyszył nam samochód milicyjny oraz funkcjonariusz w cywilu, który nagrywał wszystko na kamerę” – powiedziała Borys.
Spotkanie opłatkowe mimo przeszkód odbyło się; zostało przeniesione do domu prywatnego. Wzięli w nim udział aktywiści ZPB oraz dzieci z Mołodeczna i z Iwieńca. Obecni byli również przedstawiciele ambasady RP i wydziału konsularnego z Mińska.
PAP/ks