Nasi siatkarze plażowi Mariusz Prudel i Grzegorz Fijałek wygrali drugi mecz na igrzyskach olimpijskich - tym razem w dwóch setach - 21:19, 21:13 wygrali z parą z Republiki Południowej Afryki - Freedomem Chiyą i Grantem Goldschmidtem i zapewnili sobie awans do 1/8 finału olimpijskiej rywalizacji. Nasi zawodnicy nieoczekiwanie stali się medalową nadzieją po tym jak w niedzielę w świetnym stylu pokonali pierwszą parę światowego rankingu - Amerykanów Jacoba Gibbsa i Seana Rosenthala.
Przemysław Miarczyński wciąż wysoko w windsurfingowej klasie RS:X. Swoje dwa wtorkowe wyścigi ukończył na 7. i 4. miejscu i w klasyfikacji generalnej po czterech wyścigach utrzymał wysoką drugą pozycję. Prowadzi Holender Dorian van Russelberge, do którego Polak traci 9 punktów. Wciąż w czołówce utrzymuje się także druga nasza reprezentantka w klasie RS:X - Zofia Noceti-Klepacka. We wtorkowych startach zajęła 12. i 3. miejsce. W klasyfikacji generalnej jest obecnie czwarta.
Nieźle wystartował także kajakarz górski Mateusz Polaczyk, który w świetnym stylu awansował do wyścigu finałowego. W ostatnim występie na igrzyskach popłynął jednak słabiej i ostatecznie zajął 4. miejsce. Do brązowego medalu zabrakło mu niewiele.
Radosław Kawęcki, fot. PAP/Adam Ciereszko
Pływacy poniżej oczekiwań
Radosław Kawęcki jako jedyny z naszych reprezentantów awansował najpierw do półfinału, a potem do finału na olimppijskiej pływalni. Polak miał 14. czas w elimacyjnym wyścigu na 200 metrów stylem grzbietowym. Nie ukrywał, że wynik i miejsce były słabsze niż oczekiwał. W półfinale popłynął lepiej. Z czasem 1.56,74 s. zajął w swoim wyścigu trzecie miejsce. Był to 5. czas w półfinale i Radosław Kawęcki stanie w czwartek wieczór przed szansą zdobycia medalu.
Dużo gorzej poszło pozostałym naszym pływakom. Już na eliminacjach zakończyli swój udział w Igrzyskach Katarzyna Wilk na dystansie 100 metrów stylem dowolnym i Marcin Cieślak na 200 metrów stylem zmiennym. Szczególnym rozczarowaniem był występ naszej kobiecej sztafety 4 x 200 metrów stylem dowolnym. Nasze zawodniczki zajęły w swoim wyścigu eliminacyjnym ostatnie miejsce. Z udziału w sztafecie w ostatniej chwili wycofała się Otylia Jędrzejczak, która w poniedziałek fatalnie popłynęła na 200 metrów stylem motylkowym - zajmując ostatnie miejsce ze stratą prawie 5 sekund do przedostatniej zawodniczki. Otylię Jędrzejczak zastąpiła w sztafecie olimpijska debiutantka, zaledwie 16-letnia Diana Sokołowska.
Radosław Zawrotniak, fot. PAP/EPA/Peter Hudec
"Czarna seria" polskich szermierzy
Polscy szermierze ze zmiennym szczęściem. Radosław Zawrotniak przegrał już pierwszą swoją walkę. 9:15 uległ reprezentantowi Senegalu - Alexandrowi Bouzaid i odpadł z olimpijskiej rywalizacji w indywidualnym turnieju szpadzistów.
Lepiej poradziła sobie szablistka Aleksandra Socha, która w pierwszej walce 15:7 pokonała Kanadyjkę Sandrę Sassine i pewnie awansowała do kolejnej rundy. Niestety tam trafiła na Greczynkę Vassiliki Vougiouka i uległa 7:15. Awans Aleksandry Sochy do 1/8 finału to na razie najlepszy wynik polskich szermierzy.
Badmintoniści Nadieżda Ziębia i Robert Mateusiak nie awansowali do półfinału gry mieszanej. W półfinale - po bardzo zaciętej walce - przegrali 1:2 w setach z chińską parą Jin Ma, Chen Xu.
Marcin Matkowski i Agnieszka Radwańska, fot. PAP/Adam Ciereszko
Polska tenisowa para mieszana Agnieszka Radwańska i Marcin Matkowski przegrali z Australiczykami Samanthą Stosur i Lleytonem Hewittem 3:6, 3:6 w I rundzie turnieju olimpijskiego. Na kortach w Londynie nie zobaczymy już żadnego z Polaków.
"Dominatorzy" popłyną w finale
Teraz wieści z toru wioślarskiego. Męska czwórka podwójna w składzie Michał Jeliński, Marek Kolbowicz, Konrad Wasielewski i Adam Korol awansowała do piątkowego finału A zajmując w swoim półfinale trzecie miejsce. Nazywana "Dominatorami" polska osada to nasza największa medalowa nadzieja wśród wioślarzy.
Gorsze wieści z pozostałych wyścigów. Polska dwójka bez sternika - w składzie Jarosław Godek i Wojciech Gutorski - zajęła w swoim wyścigu półfinałowym dopiero czwarte i miejsce i w rywalizacji medalowej nie będzie sie już liczyć. Pozostali nasi reprezentanci rywalizowali już tylko w finałach B i C, czyli walczyli o dalsze miejsca. Czwórka podwójna kobiet zajęła co prawda w swoim wyścigu drugie miejsce, ale w całych zawodach dało to tylko 8. miejsce. Natomiast w konkurencji wioślarskich jedynek Michał Słoma został ostatecznie sklasyfikowany na 13. pozycji.
Anna Kłys (w niebieskim kimono) w walce z Chinką Fei Chen, fot. PAP/Bartłomiej Zborowski
W judo bez sukcesu
Wciąż bez większych sukcesów polscy judocy. Anna Kłys w pierwszym starciu musiała uznać wyższość rywalki. Startująca w kategorii do 70 kilogramów Polka przegrała przez ippon z Chinką Fei Chen.
Reprezentant Polski w gimnastyce sportowej Roman Kulesza słabo spisał się w finale wieloboju. Po wszystkich przewidzianych w programie ćwiczeniach zajął ostatnie 24. miejsce
W podnoszeniu ciężarów, w kategorii do 77 kilogramów, startował natomiast Krzysztof Zawrycz. Do 150 kg w rwaniu dodał 182 kg w podrzucie, ale wynik 332 kg nie pozwolił mu marzyć o czołowym miejscu. Ostatecznie zajął 7. lokatę.
I jeszcze na koniec strzelanie z pistoletu sportowego. Beata Bartków-Kwiatkowska nie awansowała do serii finałowej. W swojej grupie elimacyjnej była dopiero 12., a w klasyfikacji generalnej zajęła dopiero 35. pozycję.
IAR/MS