Hiszpania zremisowała z Włochami 1:1. Do przerwy, mimo kilku okazji do zdobycia gola dla obu drużyn, był wynik bezbramkowy. Znakomitymi interwencjami popisywali się obaj bramkarze - Iker Casillas i Gianluigi Buffon.
W 60 minucie Antonio Di Natale strzelił gola dla Włoch, ale cztery minuty później wyrównał Cesc Fabregas.
Spotkanie było bardzo emocjonujące, ale wynik już do końca nie uległ zmianie.
Komentarze z Hiszpanii
Bez euforii przyjęli hiszpańscy komentatorzy remis 1:1 w spotkaniu na Euro 20120 Hiszpania-Włochy. 95 procent uczestników przedmeczowych sondaży było pewnych, że mecz wygrają Hiszpanie. Rywalem drużyny Vicente del Bosque byli Włosi, zespół z którym Hiszpanie nie wygrali meczu w przepisowym czasie, bez dogrywek i rzutów karnych, od 92 lat.
Po raz ostatni hiszpańska reprezentacja pokonała włoską na olimpiadzie w Antwerpii, w 1920 roku. Dlatego dzisiejsza wygrana byłaby dla Hiszpanów nie tyko dobrym rozpoczęciem rozgrywek, ale też pokonaniem wieloletniego tabu. Tak się jednak nie stało. Wprawdzie w 63. minucie remisowego gola zdobył Cesc Fabregas, ale mimo wysiłków i niemal 100% szans, mecz zakończył się remisem.
„Myślę, że dobrze zagraliśmy. Jesteśmy zadowoleni z meczu, choć umiarkowanie. Bardzo dobrze spisał się Cesc Fabregas i to nie tylko dlatego, że strzelił gola” - przyznał po meczu Vicente del Bosque. Z trybun pojedynek oglądało 10 tysięcy hiszpańskich kibiców, para książęca i premier Mariano Rajoy, który podczas spotkania z piłkarzami przypomniał, że każdy ich sukces jest dla społeczeństwa antidotum na ekoomiczne problemy Hiszpanii.
We Włoszech ulga
Ulga i zaskoczenie - tak Włosi przyjęli wynik meczu z Hiszpanią. W Gdańsku drużyna włoska zremisowała z obecnymi mistrzami świata - Hiszpanami 1:1.Włosi są tak zaskoczeni tym rezultatem, że nie potrafią wybrać pomiędzy odetchnięciem z ulgą a uwagą, że niewiele brakowało, a mecz ten by wręcz wygrali.
Jeszcze nie oprzytomnieli po golu strzelonym po piętnastu minutach drugiej połowy przez Antonio Di Natale, a już musieli wracać na ziemię, bo trzy minuty potem Hiszpanie zremisowali. Kibice włoscy zaskoczeni zostali tym, czego spodziewali się przecież od początku spotkania. Bo oczekiwania wcale nie były optymistyczne. Obawiano się, że mistrzowie świata - i Europy z 2008 roku - "rozniosą" Azzurrich. Dlatego remis uważa się tu za wynik doskonały.
Włosi znów mają drużynę, która chce odegrać czołową rolę na Euro. Spotkanie Hiszpanii na samym początku, co w pierwszej chwili sparaliżowało kibiców, okazało się szczęśliwe. Najgorsze mają już za sobą. Przynajmniej tak się wszystkim wydaje...
IAR/kg